A sądziłem, że tak nie będzie…
Mowa o patencie na nazwę "iPhone", który należy do firmy Cisco, dokładniej do Linksys-a, od 2000 roku.
Dzień po ogłoszeniu przez Apple, że iPhone od czerwca będzie w sprzedaży, firmy Cisco złożyła pozew w sądzie w San Francisco.
Sądzę, że Apple się tego spodziewało, tym bardziej, że od 2 lat prowadziło rozmowy z Cisco w sprawie użyczenia nazwy – bez powodzenia.
Oficjalna sprzedaż iPhone ma się zająć od czerwca, więc na razie nic nie przesądzone.
Na marginesie dodam, że Cisco (Linksys) w grudniu 2006 roku wypuściło swojego iPhone-a, zupełnie inna bajka niż Apple-a, ale produkt mają. To będzie ciężka batalia.
Wg mnie idiotyczne jest zastrzeganie nazwy "iPhone", to dało się tylko w USA. Od strony Apple to było dość logiczne, że tak nazwą produkt, mają już iMac, iPod, będzie iLife itp.
Zrozumiałbym gdyby spór dotyczył nazwy iMac, bo raczej w słowniku nie występuje oddzielnie Mac, jest nazwą własną zapewne itd. Ale "phone"? Słowo to jest w codziennym użyciu.