Pewnie nie jeden umysł się zastanawia skąd ta przerwa. Przecież już po świętach, mam tyle lat, że ferie mnie nie dotyczą, a jednak tutaj pustki…
Od poniedziałku, 14 stycznia, oficjalnie zacząłem nową pracę. Poza tym, że nowy język, już nie PHP (praca została jako dorywcza), a Delphi, którego douczam się w czasie pracy, aż głowa pęka 😉 To przez jakieś pół roku czekają mnie dojazdy do Nałęczowa obok Lublina, gdzie firma wdraża oprogramowanie.
Stąd właśnie w tym tygodniu było wpisów 0. Jak już będę miał służbowy sprzęt postaram się wieczorami lub w pociągu coś popisać. Tym czasem zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć Parku w Nałęczowie.