Dzisiaj podzielę się swoimi pozytywnymi uczuciami w stosunku do nowej wersji Opery Mini oznaczoną numerem 4.
Do ostatniego tygodnia na mojej komórce wgrana była wersja 3.2, której nie używałem od kilku miesięcy z powodu jakiś problemów z jej łącznością z Internetem. Zainstalowałem ją nie tylko ze względu że to Opera 😉 , ale ze względu na dopasowywanie strony do rozmiarów wyświetlacza komórki przez specjalny serwer Opery. I inne zalety w stosunku do wbudowanej przeglądarki komórki.
W drodze do Gdańska pociągiem przeczytałem całą prasę, więc została komóreczka i Internet. Sprawdziłem czy może nie ma nowej wersji…Okazało się, że jest – 4. Po instalacji ukazuje nam się przewodnik po nowej funkcjonalności. Szczęka mi dosłownie opadła. Surfowanie po Internecie poprzez komórkę może być naprawdę łatwe i przyjemne.
Szczególnie do gustu przypadła mi wirtualna myszka wraz z możliwością scrollowania strony, a nie jak do tej pory chodzenia wyłącznie po linkach, co było szczególnie nie poręczne, ponieważ strona przewijała się w niekontrolowany sposób.
Nie pamiętam czy była, ale bardzo przypadła mi do gustu funkcja cachowanie poprzednich stron w Operze, dzięki temu gdy klikam wstecz, od razu mam zawartość strony. W wbudowanej przeglądarce Nokii musiałem czekać 2x tyle czasu aby znów ściągnał stronę.
Lista zmian:
- Możliwość dodawania wybranej wyszukiwarki (np. Google)
- Skróty klawiszowe
- Dopasowywanie strony do szerokości wyświetlacza
- Więcej możliwość ustawienia wielkości czcionki
- Tryb horyzontalny
- Auto zoom
- Natywne menu dla użytkowników BlackBerry
- Wsparcie dla bezpiecznych połączeń
- Uproszczono proces instalacji
- Poprawiono jakość ładowanych obrazków
- Poprawiono wsparcie cookie
- Możliwość edytowania aktualnego adresu URL
Wersja czwarta to naprawdę ciekawa rzecz, polecam.
Lista zmian wg przejrzyj.net