Podczas wczorajszego wieczoru wyborczego w USA (na marginesie wygrał Barack Obama) telewizja CNN zastosowała jako pierwsza technologię hologramu 3D.
Obraz z Jessicą Yellin był transmitowany z Chicago do Nowego Jorku na żywo za pomocą ponad 35 kamer. Wiceprezes CNN David Bohrman podczas wywiadu dla USA Today powiedział, że od dawna marzyła mu się taka transmisja, ale nie dysponowano odpowiednią mocą obliczeniową. Łącznie wykorzystano 40 komputerów, po 20 na końcówki transmisji.
Dlaczego potrzebowano aż tylu maszyn? Chociażby trzeba jakoś skleić taki obraz z 35 kamer, trzeba przy tym pamiętać, że to obraz telewizyjny, czyli mamy przynajmniej 25 klatek/s – daje to nam niecałe 900 zdjęć na sekundę.
Do tego trzeba z rejestrowanego obrazu usunąć wszystkie niepotrzebne elementy poza osobą, którą transmitujemy.