Amazon do grona swoich produktów w ramach Amazon Web Services (AWS) włączył Amazon Relational Database Service (Amazon RDS).
Od 2002 roku Amazon w ramach AWS świadczy usługi dla aplikacji internetowych. Dzięki nim możemy w prosty sposób pozbyć się problemu z obciążeniami, skalowalnością przerzucając „koszt” na Amazon.
Najbardziej popularną usługa jest Amazon Simple Storage Service (S3), która jest wykorzystywana do serwowania zdjęć i plików np. w Slideshare, SmugMug czy Twitterze. Poza tym możemy korzystać z mocy obliczeniowej lub z prostych baz danych w ramach SimpleDB.
Usługi Amazon Web Services są rozliczane nie od maszyny, ale wykorzystanych zasobów, np. przechowanie GB danych w S3 kosztuje miesięcznie $0.18. I dla sporych serwisów jest to naprawdę opłacalne. Zamiast inwestować w sprzęt i martwić się skalowalnością rozwiązań.
Amazon wychodząc naprzeciw użytkownikom korzystającym namiętnie z relacyjnych baz danych udostępnił usługę Amazon RDS opartą o bazę MySQL. Mamy możliwość skorzystania z „małej” instancji DB, która ma do dyspozycji 1.7 GB pamięci do wielkich baz danych które posiadają dostęp do 68 GB pamięci i 26 ECU.
Jest to niewątpliwie kolejny ukłon w kierunku serwisów, które mają problem z wydajnością, a nie stać ich na inwestować w całą farmę maszyn tylko dla nich. Aktualnie z Amazon RDS zaczął korzystać Adobe.