O wyliczeniach dzisiaj nie będzie, przynajmniej nie z mojej strony.
Chciałbym dzisiaj polecić przegląd rynku nieruchomości Michała Macierzyńskiego, analityka Bankier.pl.
W materiale wideo przedstawia p. Michał pogląd, że w obecnej sytuacji rynkowej bardziej opłaca się wynajmować niż kupować nieruchomość na przykładzie Warszawy, ale można zastosować dla każdego miasta, bo cena wynajmu mniejsza, i metra kwadratowego też.
Chciałbym również zaznaczyć, że jeśli kogoś nie byłoby stać płacić kredytu gdyby wynosił 30-50% więcej miesięcznie to powinni się mocno zastanowić nad podpisywaniem czegokolwiek w obecnej sytuacji.
W tym momencie mamy WIBOR na bardzo niskim poziomie z powodu kryzysu (3M = 4.22 %), i na pewno pójdzie w górę. Pod koniec 1999 roku wynosił aż 19.20%. Myślicie, że był to chwilowy efekt? Tak wysoki owszem, ale co pewien czas mamy górki WIBOR, które oscylują w granicach 7%
Czyli możemy liczyć na wzrost WIBOR-u o 3%. W takim wypadku dla kredytu udzielonego dzisiaj na 300 tyś tys. zł (całkowite oprocentowanie 7,5%):
7,5% | 10,5% |
2 097,64 zł | 2 744,22 zł |
Pamiętajmy, że gdy ceny mieszkań są wysokie, a oprocentowanie mamy zmienne sporo przepłacamy. Jeśli ktoś tak lubi, i woli dać bankowi aby mieć komfort psychiczny mieszkania proszę. Ktoś mówi, że przecież niedługo będziemy mieć walutę Euro? Na pewno, ale EURIBOR też się waha i to bardzo! Pamiętajmy o tym.
Jest różnica pomiędzy aktualnym EURIBOR 3M w wysokości 0.67 %, a chociażby z września 2008 roku, gdzie wynosił 5.03% ponad 7-krotna!!!
Więcej: Kalkulator kredytowy
Ile mieszkań brakuje w Polsce?
Na 50 mkw nie da się mieszkać