Po fakcie wszyscy się zastanawiają dlaczego do tej pory gigant internetowy Google nie posiadał własnego edytor zdjęć online?
Picnik jest edytorem zdjęć, którego używamy z poziomu przeglądarki internetowej. Nic dodatkowego nie musi instalować. Natywnie posiada obsługę importu zdjęć z Flickr, Picasa Web Albums jak również z Facebooka i MySpace.
Idealnie edytor Picnik wkomponowuje się wśród Picasa Web Albums, Google Docs i innych serwisów Google.
Mnie jako codziennego użytkownika Picasa Web Albums cieszy to posunięcie. Pokazuje, że Google’owi zależy na internetowych albumach i chce mocniej powalczyć na tym polu z Flickr, który jest liderem mimo dość długiego już istnienia Picasy.
Do tej pory Flickr jako domyślnego edytora zdjęć używał właśnie Picnika i zapewne się to lada dzień zmieni..