Nie minęło wiele czasu od premiery iPhone 4 na rynku amerykańskim, a już rozebrano iPhone’a i policzono ile kosztują części do niego.
Ile kosztują części? BusinessWeek (za iSuppli) podaje, że jest to koszt około 188 dolarów dla wersji 16 GB.
Od razu pojawiły się głosy oburzenia w Sieci i pytania
dlaczego Apple nie sprzedaje bez kontraktu telefonu w podobnej cenie. Odpowiedź jest prosta: $ 188 to jest tylko cena części, nie telefonu.
Z abonamentem $ 199
Przypomnę Wam, że ten sam iPhone 4 16 GB sprzedawany jest z 2 letnim abonamentem za $ 199. W takim wypadku, dla końcowego użytkownika różnica w cenie to 11 dolarów.
Mówicie, że nie można tak porównać? Ależ można przecież płacąc abonament dostajemy odpowiednie usługi. W polskim Orange dostęp do Internetu i sporą sumę złotówek do wygadania. Sumując to osobno wychodziłoby drożej.
Oczywiście sieci komórkowe rozliczają się zupełnie na innych zasadach w takim wypadku z Apple.
Bez abonamentu $ 599
Gdy weźmiemy iPhone 4 bez abonamentu przyjdzie nam zapłacić aż 599 dolarów. Różnica w stosunku do kosztu części to prawie 400 dolarów!
Ale nas ten Apple skubie co? Nieprawda. Jak wspomniałem $ 188 to TYLKO cena części.
Telefon trzeba złożyć. Wyposażyć w oprogramowanie iOS, które samo się nie napisało i ktoś je wciąż rozwija.
Do tego trzeba opłacić transport po całym świecie, zainwestować w reklamę. Zapłacić za Keynote, patenty itp.
Na koniec zauważmy, że telefony konkurencji nie są relatywnie dużo tańsze. Biznes to biznes. Najważniejsze, aby znaleźli się chętni na zakup. A tego w tym roku nie brakuje. Wciąż trzeba czekać na dostawy iPadów lub iPhone 4.