Google Video z końcem kwietnia zniknie

Google LogoCzy ktoś z Was pamięta jeszcze pewien startup firmy Google pod jednoznaczną nazwą Google Video? Jak się właśnie okazało będzie to kolejny projekt Google, który się nie udał – podjęto decyzję o likwidacji.

Google Video wystartowało w styczniu 2005 roku. Serwis miał udostępniać prostą możliwość dzielenia się filmami, wykładami itp. z innymi. Brzmi znajomo? Wtedy YouTube jeszcze nie było w Sieci. Dopiero miesiąc później, w lutym 2005 trzy osoby zatrudnione wtedy w PayPal uruchomiły stronę youtube.com. Natomiast dopiero 23 kwietnia wgrano pierwszym film wideo – Me at the zoo, a w maju 2005 uruchomiono pierwsze beta testy.

Google miało kilka miesięcy przewagi, tym bardziej, że premiera YouTube miała odbyć się dopiero w listopadzie 2005. Niestety YouTube bardzo szybko zyskiwał na popularności. Zespół rozbudował się w mgnieniu oka, zakupiono nowe serwery itp. A wraz z premierą zainwestował w ten startup Sequoia Capital ponad 10 milionów dolarów.

W lipcu 2006 roku  do YouTube wgrywano ponad 65 000 filmów dziennie. Czy Google nadal chciał walczyć? Nie, po 4 miesiącach (listopad 2006, rok po oficjalnej premierze) Google kupiło YouTube za kwotę 1,65 miliarda dolarów. Było to pierwsze przejęcie, które odbiło się echem w realnym świecie.

Od tego momentu Google Video zostało odstawione w kąt. Tylko od czasu do czasu delikatnie zmieniane zapewne przez zapaleńców z Google (np. integracja wyszukiwarki z YouTube).  Niestety w maju 2009 roku Google usunął możliwość wgrywania nowych filmów.

Do tamtej pory wgrano do Google Video 2.8 miliona filmów, które zostaną usunięte 13 maja 2011 roku. Google poinformowało, że już 29 kwietnia wyłączy możliwość odtwarzania filmów i do czasu usunięcia będzie dostępny tylko link Download dla twórców materiałów. Google nie wiedzieć czemu nie udostępniło prostej możliwości przeniesienia contentu z Google Video do YouTube.

Szkoda, ponieważ z tego powodu może zniknąć naprawdę ogromna liczba zarchiwizowanych wykładów, dokumentów i wywiadów, które łatwo było znaleźć (np. Abbot and Costello – Who’s on First). Było to takie małe archiwum ogołocone z całej komercji YouTube.