Coraz bardziej życiowe przepisy – zameldowanie

Kraków - wyprawa rowerowa 2004Po ponad 23 latach od początku czasów nowożytnych w Polsce w końcu zrobiły się bardziej ludzkie przepisy o zameldowaniu.

Nie wiem czy wiecie, ale jeszcze w zeszłym roku chociażby nocowanie w hotelu było zgłaszane do urzędu, jak za starych „dobrych” czasów. Tak samo mogliśmy mieć nieprzyjemności jeśli nie zgłosiliśmy, że mieszka u nas znajomy/rodzina przez okres dłuższy niż 30 dni.

Od 1 stycznia to się zmienia:

  • zniesienie obowiązku okazywania książeczki wojskowej podczas meldunku
  • automatyczne wymeldowanie się podczas zgłaszania zameldowania w nowym miejscu (to było chore, podczas meldunku np. w Zielone Górze na stałe, trzeba było najpierw jechać do Lublina się wymeldować)
  • obowiązkowy meldunek od 30 dni (wcześniej były 4)
  • zniesienie sankcji karnych za niedopełnienie obowiązku meldunku

Na koniec chciałbym przypomnieć, że o sprawach urzędowych i finansowych staram się pisać również na blogu bilancio.