Pojawienie się iPhone’a na rynku kilku lat temu to nie tylko zmiana w korzystaniu z telefonu i urządzeń przenośnych. To również zmiana w życiu codziennym i rozrywce.
Większość osób utożsamia iOS z systemem operacyjnym do sterowania iPhonem, iPodem lub iPadem. Słusznie, ale coraz więcej jest dostępnych urządzeń, które iOS wykorzystują tylko jako panel sterujący. Mowa o zewnętrznych urządzeniach, i nie chodzi o samochody…
Anki Drive
Podczas ostatniego keynote Apple (WWDC 2013) na scenę zostali zaproszeni ludzie z Anki. Pamiętacie jak w dzieciństwie bawiliście się autkami, które sterowane za pomocą pilotów podłączonych kablem do torów zapełniały kilka dni życia?
Chłopaki z Anki zaprezentowali Anki Drive. Nadal mamy tor wyścigowy, ale już nie plastikowy, ale bardziej w formie maty. Są też autka. A sterowanie? Wyłącznie za pomocą urządzeń z iOS!
I to nie byle jakie sterowanie. Urządzenie z iOS jest mózgiem autek, które porozumiewają się za pomocą Bluetooth i potrafi kalkulować następne ruchy przeciwników i dostosowywać własny tor jazdy. Każde autko posiada prawdopodobnie procesor taktowany zegarem 50MHz oraz odpowiednim sensorem optycznym, który przetwarza 500 operacji na sekundę. A najlepiej zobaczyć demo podczas WWDC – obraz nie zastąpi słów.
Anki Drive dostępny będzie pod koniec roku. Na tą chwilę udostępniono aplikację w amerykańskim AppStore.
Sphero
Kulka o średnicy 7,4cm wykonana z poliwęglanu. Niby nic, ale porusza się, pływa, świeci, potrafi również zmieniać kolory w rytm muzyki.
Sterowana jest bezprzewodowo za pomocą Bluetooth (zasięg do 15m). przez urządzenie z iOS lub Androidem. Ładowanie odbywa się indykcyjnie, dlatego jest idealnie okrągła, bez żadnych otworów na złącza.
Gdy nam się już znudzi „standardowe” wykorzystanie Sphero możemy za jej pomocą nauczyć się podstaw programowania za pomocą MacroLab.
Sphero można już kupić, również w Polsce – 499 zł. Do zakupu jeśli nie słowa, to na pewno zachęci Was reklama Sphero.
Parrot A.R. Drone
To już prawdziwy weteran urządzeń sterowanych za pomocą iPhone’a. Dzięki czterem wirnikom zamontowanym w dronie, możemy z nim zrobić prawie wszystko.
Obraz z drona jest przekazywany w czasie rzeczywistym do naszego telefonu w rozdzielczości 720p. Łączność odbywa się za pomocą Wi-Fi, którego największym minusem jest krótka praca na baterii (10-15 minut).
W sprzedaży w Polsce w wersji 2. od kwoty 1 200 zł.
Rozrywka z komputerem już nie musi być czysto wirtualna.