Złącze Thunderbolt jest tak naprawdę wyprowadzeniem jednej z najważniejszych w komputerze magistrali na zewnątrz. 

Co to daje? Ano to, że na końcu Thunderbolt możemy podpiąć karty takie same jak wkładane się do komputerów stacjonarnych.

Thunderbolt to nie jest USB!

Wszystkim przeciwnikom „kolejnego portu w komputerach” polecam artykuł Jaromira, który jasno opisuje czym różni się Thunderbolt stworzony przez Apple i Intela od złącz, które do tej pory mieliśmy do dyspozycji.

Naprawdę warto!